Back to Top

Kaczor - 3210 Lyrics

3210 Tekst Piosenki



Kaczor - 3210 Lyrics




3210 na pochybe leszczom i frajerom
Co pieszczą się po chujach a myślą że są hetero
Te dwa wersy hejterom dedykuję dozgonnie
W dniu dzisiejszym pozdrawiam tych co myśleli że po mnie

Wasze nadzieje błonne są wjeżdżam z grą swą
Przeciwko szkiełowskim wąsom a'la Charles Bronson
W mrowisko zdarzyło się wejść wiem że kąszą
Mam styl flow nazwisko jak Jeff Monson

Bit jest zapalną iskrą prawda nie blef
Album już blisko eła ze trzech dziwką łzy pot i krew
To sceny zew wzywawersy to moja aktywa
Na akwen drapieżnik wpływa
Z numerem pierwszym gracz ksywa

Wybacz jeśli zbyt ostro pogrywam
Zbyt hampowato tak bywa
Nawija Kaczor reszta się nie umywa
Trzesię się ziemia dziś tu
Klasycznie bezprzebaczenia
Jak Clint Eastwood synu

Czasem rymuję szybko czasem rymuję wolno
Czasem daję ci hardcore jak ostre porno buon giorno
Jak film z wartką akcją daję moc wrażeń
Parcie tych ripost i wersów z łazarzem w sercu z gazem

Wciśnięty w deskę ważę każdą frazę
Gdyż nie zwykłem gadać głupot bazę
Mam w mieście kozłów
Wjeżdżam z nutą mam posłuch
Wrogom nie szczędzę ciosów
Ej joł "Puto z lutą" wjeżdża boss bossów

Bez taniego rozgłosu i osób które źle życzą
Jestem panem swego losu w zgodzie z własną muzyką
To nie droga do nikąd to sposób na bycie w tej grze
Gdy robię na bicie hejzel nie wzbudzam offa już podejrzeń

Ty chciałbyś bym się wycofał miejże trochę rozumu
Ja to kocham a na bit wchodzę z siła tajfunu
Niczym grotem harpunu godzę w jedności iluzję
Nieszczere koneksje fuzje mi nie po drodze to później

To jest zwrotka numer trzy wers chrystusowy
Niczym jad czarnej wdowy to mój rap wywołuje łaków skowyt
Jak "Michop Kac" sprawiam że matkom
Tamci siedzą cicho od lat rdzennie hardcorowy
Taki mój świat czas zakończyć ten pat szachowy
Ruszyć po zdobycz tempa nie zwalniam ten fakt jest stu procentowy
Niech każdy tępak wbije sobie do głowy
Że kaczor jak mówi tak robi i nie wymięka co wy

Przed prawda klękaj przestań stękać mam fame
Jak porucznik Aldo Raine wojny bękart
Klasyczny jak obywatel Kane mam fach w rekach
To moje memory lane
Bo dawne czasy pamiętam
Pozdrawiam wszystkich co w ten czas byli przy grze lub w niej
Nikt nam nie wydrze wspomnień i tej euforii w tworzeniu tej historii
Będę udział brał dozgonnie kogoś to boli jeszcze nie po mnie memento mori synu
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

3210 na pochybe leszczom i frajerom
Co pieszczą się po chujach a myślą że są hetero
Te dwa wersy hejterom dedykuję dozgonnie
W dniu dzisiejszym pozdrawiam tych co myśleli że po mnie

Wasze nadzieje błonne są wjeżdżam z grą swą
Przeciwko szkiełowskim wąsom a'la Charles Bronson
W mrowisko zdarzyło się wejść wiem że kąszą
Mam styl flow nazwisko jak Jeff Monson

Bit jest zapalną iskrą prawda nie blef
Album już blisko eła ze trzech dziwką łzy pot i krew
To sceny zew wzywawersy to moja aktywa
Na akwen drapieżnik wpływa
Z numerem pierwszym gracz ksywa

Wybacz jeśli zbyt ostro pogrywam
Zbyt hampowato tak bywa
Nawija Kaczor reszta się nie umywa
Trzesię się ziemia dziś tu
Klasycznie bezprzebaczenia
Jak Clint Eastwood synu

Czasem rymuję szybko czasem rymuję wolno
Czasem daję ci hardcore jak ostre porno buon giorno
Jak film z wartką akcją daję moc wrażeń
Parcie tych ripost i wersów z łazarzem w sercu z gazem

Wciśnięty w deskę ważę każdą frazę
Gdyż nie zwykłem gadać głupot bazę
Mam w mieście kozłów
Wjeżdżam z nutą mam posłuch
Wrogom nie szczędzę ciosów
Ej joł "Puto z lutą" wjeżdża boss bossów

Bez taniego rozgłosu i osób które źle życzą
Jestem panem swego losu w zgodzie z własną muzyką
To nie droga do nikąd to sposób na bycie w tej grze
Gdy robię na bicie hejzel nie wzbudzam offa już podejrzeń

Ty chciałbyś bym się wycofał miejże trochę rozumu
Ja to kocham a na bit wchodzę z siła tajfunu
Niczym grotem harpunu godzę w jedności iluzję
Nieszczere koneksje fuzje mi nie po drodze to później

To jest zwrotka numer trzy wers chrystusowy
Niczym jad czarnej wdowy to mój rap wywołuje łaków skowyt
Jak "Michop Kac" sprawiam że matkom
Tamci siedzą cicho od lat rdzennie hardcorowy
Taki mój świat czas zakończyć ten pat szachowy
Ruszyć po zdobycz tempa nie zwalniam ten fakt jest stu procentowy
Niech każdy tępak wbije sobie do głowy
Że kaczor jak mówi tak robi i nie wymięka co wy

Przed prawda klękaj przestań stękać mam fame
Jak porucznik Aldo Raine wojny bękart
Klasyczny jak obywatel Kane mam fach w rekach
To moje memory lane
Bo dawne czasy pamiętam
Pozdrawiam wszystkich co w ten czas byli przy grze lub w niej
Nikt nam nie wydrze wspomnień i tej euforii w tworzeniu tej historii
Będę udział brał dozgonnie kogoś to boli jeszcze nie po mnie memento mori synu
[ Correct these Lyrics ]
Writer:
Copyright: Lyrics © Third Side Music Inc.
LyricFind


Back to: Kaczor



Kaczor - 3210 Video
(Show video at the top of the page)

Click here to scroll the video with page

Performed By: Kaczor
Language: Polish
Length: 3:12
[Correct Info]
Tags:
No tags yet