Back to Top

Cztery Pory Miłowania - Nocą w sadzie Lyrics



Cztery Pory Miłowania - Nocą w sadzie Lyrics




Szpalery rozczochranych gnomów
Stoją na straży nie wiem czego
W zastygłym powietrzu
Każdy krok tajemnicą

Srebrny rogalik
Na wysadzanym cekinami obrusie nieba
Zbyt cienki aby odkryć
Zaszyfrowane ścieżki
Świat zamknięty wokół mnie
Śpi spokojnie w ciszy
I tylko nie wiedzieć czemu
Jabłko czasem hałaśliwie zbiega ku ziemi

Pojmując nagle całą niestosowność
Mojej tu obecności odwracam się
I widzę ciepły drogowskaz
Twoich okien mój domu
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Szpalery rozczochranych gnomów
Stoją na straży nie wiem czego
W zastygłym powietrzu
Każdy krok tajemnicą

Srebrny rogalik
Na wysadzanym cekinami obrusie nieba
Zbyt cienki aby odkryć
Zaszyfrowane ścieżki
Świat zamknięty wokół mnie
Śpi spokojnie w ciszy
I tylko nie wiedzieć czemu
Jabłko czasem hałaśliwie zbiega ku ziemi

Pojmując nagle całą niestosowność
Mojej tu obecności odwracam się
I widzę ciepły drogowskaz
Twoich okien mój domu
[ Correct these Lyrics ]




Cztery Pory Miłowania - Nocą w sadzie Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet