Zostań, ze mną jeszcze kilka chwil
Niech ten świat zniknie, zostańmy tylko my
I stwórzmy ten nasz niezwykły styl
I tkwijmy w nim...
Po centymetrach twojej skóry
Tworzę swoją piosenkę
Nie jesteśmy podobni
Ty wysoko, ja pomiędzy
Niedomowianych zdań, niewyjaśnionych tematów
Składam sens i swój stan
Między nami w schematy
Wzdłuż kałuż i mokrych ulic
Coś nam spada na ziemię
Znowu ciebie rozśmieszam, żarty moje trochę średnie
I znów te same podteksty, które Tobie produkuje
To nie łatwe jest wcale dużo czuć tak mało mówić
Zostań, ze mną jeszcze kilka chwil
Niech ten świat zniknie, zostańmy tylko my
I stwórzmy ten nasz niezwykły styl
I tkwijmy w nim
To nie łatwe jest tak
Ja zaczynam tracić siebie
Wśród zazdrości niesmak
Potykając znów o ziemię
Ściska mocno wewnątrz tak
Ciebie z myśli nie wypuszczam
A więc zróbmy z tobą tak..
Zostań, ze mną jeszcze kilka chwil
Niech ten świat zniknie, zostańmy tylko my
I stwórzmy ten nasz niezwykły styl
I tkwijmy w nim